Dla Was piszę

6 marca 2016

Mydło Waikiki Pikake Pacifica

Ostatnie dwa tygodnie dały się mi mocno we znaki. Infekcja za infekcją, w finale po prostu padłam. Powolutku wracam do żywych.
Pod koniec zimy zawsze marzę o lecie, ciepłych promieniach słońca, zapachach kwiatów i owoców.  Nie lubię zimy. Najchętniej przeniosłabym się na jakąś rajską plażę np. Waikiki.
Rzeczywistość jest jednak bardziej przyziemna. Egzotycznej plaży wszakże nie mam w pobliżu, ale mam za to pachnące egzotycznie mydło. Waikiki Pikake Pacifica.


Producent nie zdradza nam swojego warsztatu. Na opakowaniu nie znajdziemy składu mydła. Jest tylko zapewnienie, że mydło jest ręcznie robione, wegańskie i nie jest testowane na zwierzętach.

Moja opinia:

Piękny kartonik z pawiem w roli głównej skrywa półprzeźroczystą kostkę mydła o wadze 170 g. Mydło najpierw poznajemy nosem. Zapach jego jest oszałamiający. Spacer po rajskiej wyspie. Pomarańcze, drewno sandałowe, jaśmin i labdanum tworzą zmysłową kompozycję. Zapach jest intensywny. 


Przez kilka dni pachniało bardzo mocno w łazience. Po pewnym czasie zapach zelżał, albo ja się do niego przyzwyczaiłam. Jeśli chodzi o samo mydło zaliczyłabym go do mydeł glicerynowych. Dobrze się pieni, nie wysusza skóry. Egzotyczna woń delikatnie perfumuje skórę. To mydło każe łaskawszym okiem popatrzeć mi na mydła glicerynowe. Nie jestem ich fanką, bo dla mnie są zbyt miękkie. Tak przynajmniej do tej pory sądziłam. Z tym mydłem jest inaczej. 


Jest twarde i nie ma tendencji do rozmiękania na mydelniczce. Przekłada się to także na jego wydajność. Jest wydajne.  Bardzo przypadło mi to mydło do gustu. Mam ochotę na inne pachnące kosteczki od Pacifica. Znacie te pachnące mydełka?


13 komentarzy:

  1. Niestety, nie znam mydeł marki Pacifica. Ja również nie przepadam za mydłami glicerynowymi ale to wygląda na tyle interesująco, że pewnie bym się na nie skusiła. Szkoda też, że producent nie podaje składu. Mimo to chętnie bym je poznała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również nie znam tej marki ani jej produktów,ale takie MYDEŁKO z przyjemnością bym przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. :))))))))
    Ja znam z guaraną :D dzięki Tobie *:
    Fajne są :))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam różane mydło Pacifica, które jeszcze czeka na swój debiut :) Twoje mydełko musi bosko pachnieć, z chęcią bym je przygarnęła. Moje różane też tak pięknie wygląda i pachnie obłędnie :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdrowia! :)
    Nie znam tego mydła ale wygląda interesująco :D

    OdpowiedzUsuń

Chętnie czytam Wasze komentarze i za każdy dziękuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...